29 gru Twarożek wiosenny dla tęskniących za słońcem
Bazą do tej potrawy jest dobry jakościowo, ekologiczny twaróg. Spróbujcie wyrobów z eko sklepu- warto zjeść mniej nawet po to by delektować się smakiem.
Bazą niech będzie młoda kapusta, poszatkowana ale niezbyt drobno (rozmiar jak makaron wstążki).Rzodkiewka (ja preferuję ostrą karmenkę) pocięta nożem (nie ścierana na tarce, bo puści sok), bardzo drobno poszatkowana cebula (polecam białą tzw. czosnkową), szczypior, natka pietruszki (zapewni aromat świeżości).
Bardzo dobrze w takiej sałatce sprawdzi się też ogórek pocięty w nie za drobną kostkę (też szatkujemy nożem a nie ścieramy na tarce).
Świeżo pocięte warzywa natychmiast skrapiamy oliwą, aby się nie utleniały, dodajemy sól i pieprz do smaku, dla tych, którzy nie boją się „mocnego oddechu” dodajemy czosnek rozgnieciony na deseczce lub rozgnieciony w moździerzu, i jogurt (dla odchudzających się) lub gęstą i nie kwaśną śmietanę (dla tych, którzy się nie odchudzają) a dla tych, którzy się nie odchudzają i go lubią, odrobina majonezu.
Bez względu czy dodamy jogurt, śmietanę, czy majonez, to wybrany produkt ma być tylko niewielkim dodatkiem do surówki, wiec nie przesadzamy z jego ilością.
Po skomponowaniu i wymieszaniu warzyw dodajemy twaróg, wcześniej rozgnieciony widelcem i w ilości takiej, aby lekko zabielił nasza surówkę a nie ją zdominował.
Ostatnim dodatkiem mogą być jeszcze jajka ugotowane na twardo, też je szatkujemy na niezbyt małe kawałki i dodajemy na końcu, a to z tego względu aby przy ostatecznym mieszaniu surówki, pocięte jajka pozostały w cząstkach.