Kto był na naszej Konferencji  „Dysbioza diagnostyka i leczenie za pomocą żywności i probiotyków” mógł wysłuchać świetnego wykładu prof. K. Ciechanowskiego dotyczącego nerek. Profesor przybliżył zjawisko pogłębiania niewydolności nerek u osób z wysokim stężeniem Tlenku trimethylaminy(TMAO) we krwi. Ten problem występuje u dysbiotycznych osób spożywających duże ilości choliny, lecytyny i  karnityny. W sam raz pasuje do sportowca na diecie Paleo. Na szczęście  jest  proste rozwiązanie.

TMAO jest metabolitem wytwarzanym przez niektóre szczepy bakterii jelitowych. Jest wytwarzany wtedy gdy w pożywieniu znajdują się trimetyloaminy  (TMA). Tak się składa ze ich obfitym źródłem są produkty spożywcze zawierające cholinę, fosfatydylocholinę (lecytynę), L Karnitynę oraz betainę.Nawet jeśli nic Wam te nazwy nie mówią, musicie mi zaufać że są to składniki odżywcze występujące obficie w jajach, mięsie, orzechach, nasionach. A także w popularnych suplementach dla osób starszych (preparaty z lecytyną,” na serce”, „na pamięć” ) jak i dla sportowców (karnityna , lecytyna, betaina).

Wiadomo, że są to składniki odżywcze bez których funkcjonowanie naszego organizmu jest niemożliwe i zaburzone. Wobec tego ich ilość trzeba uzupełniać w diecie wraz z wiekiem i wraz z intensywnością ćwiczeń. ALE….

Zwiększające się ilości  TMAO w krążeniu jest  związane z dramatycznie rosnącym ryzykiem chorób układu krążenia (CVD) i chronicznej niewydolności nerek. Przełożenie jest proste: im wyższa zawartość TMAO w krążeniu tym bardziej na jego toksyczne działanie, narażony jest  mięsień sercowy. Wobec tego TMAO musi być szybko odfiltrowany z organizmu przez nerki. Problem w tym że duże stężenie TMAO uszkadza same nerki, pogarszając ich filtrację i zwiększając w ten sposób patologiczne stężenie TMAO w krążeniu.

Nie ma żadnych wątpliwości że zwiększanie ilości TMAO w krążeniu świadczy o narastającej niewydolności nerek (net reclassification index, 17.26%; P<0.00) i zwiększa ryzyko śmierci z powodu niewydolności krążeniowej (badane w ciągu 5 lat  (tzw. of 5-year mortality risk (hazard ratio, 1.93; przedział ufności95%, 1.13-3.29; P<0.05).

Autorzy badania  że wzrost stężenia TMAO w krążeniu jest równoznaczny z pogorszeniem prognostyki długości przeżycia (u osób chorych na choroby układu krążenia ) .TMAO przyczynia się do WŁÓKNIENIA kłębuszków nerkowych – przez co jest czynnikiem pogarszającym ich wydolność.

Oczywiście to tyczy osób chorych! Pytanie  co ze zdrowymi sportowcami na diecie z dużą ilością TMA czyli Paleo własnie? Trzeba zadbać by produkcja TMAO w jelitach nie była wysoka, pomimo dużej podaży składników zawierających TMO. Jak to zrobić? za pomocą probiotyków! Gdy flora jelitowa jest PRAWDŁOWA, nie dopuszcza do zwiększenia syntezy TMAO w jelicie. Czy sportowcy są narażeni na stan nieprawidłowej flory w jelitach? Oczywiście TAK. Większość z Was wie że sport jest sam w sobie czynnikiem promującym dysbiozę.  Co robić w praktyce?

A.Regularnie stosować probiotyki i prebiotyki – tylko sprawdzone szczepy

B. Na wszelki wypadek robić sobie badania czynnościowe nerek określające ich przesącz (wartość GFR) To tanie badanie robione w każdym laboratorium.

Circ Res. 2015 Jan 30;116(3):448-55. doi: 10.1161/CIRCRESAHA.116.305360. Epub 2014 Nov 5.

J Card Fail. 2015 Dec;21(12):973-80. doi: 10.1016/j.cardfail.2015.09.017. Epub 2015 Oct 3.

autyzm chudnięcie depresja epigenom epigenetyka dieta dydpepsja foliany FTO genetyka genom gluten indywidualizacja jelita kwas foliowy mikroflora  MTHFR neurodegeneracyjne nowotwory nutrigenetyka  nutrigenomika odchudzanie  rak  SIBO sportowiec żywienie