Jasio, syn Kasi – krótka historia o dziedziczeniu
Kasia zawsze była pulchna – „nasz Aniołek” - jak nazywała ją babcia. Kochana, w rodzinie samotnych kobiet okazujących Kasi czułość poprzez słodkości. Pierwszy cios przyszedł w przedszkolu. Jak przez mgłę pamięta obraz: bal przebierańców, wszystkie dzieci dobierają się w pary, ale jej nikt nie wybiera. To...