Wakacje czas, w którym wielu z nas decyduje się zrobić „coś” dla zdrowia.  Tym czymś może być „oczyszczanie” i „odtruwanie” organizmu za pomocą zabiegu hydrokolonoterapii. W ten sposób usuniemy brzydko wyglądające (na zdjęciach z ulotki) kamienie kałowe. Ale czy na pewno tego potrzebujesz?Zgodnie u ulotkami reklamowymi, w trakcie tego zabiegu możemy rozstać się z kamieniami kałowymi i niestrawionymi resztkami pokarmu zalegającymi jelita.  Dzięki temu w kilka godzin uzyskujemy efekt płaskiego brzucha, poprawę wchłaniania składników odżywczych, poprawę pracy mięśni okrężnicy, efekt pozbycia się toksyn przenikających do krwi (a pochodzących z mas kałowych). Niby wszystko na ulotce wygląda świetnie, jednak nie sposób nie mieć poważnych wątpliwości związanych z  bezpieczeństwem tego zabiegu, który bardzo cenną narusza mikroflorę jelita grubego, może uszkodzić ścianę jelita – dając w zamian iluzję poprawy zdrowia.

Przemysł związany z „oczyszczaniem” organizmu kwitnie i w związku z tym kwitnie też sprzedaż zabiegów „oczyszczania” jelita. Nie po raz pierwszy dzielę się z Wami swoimi wątpliwościami na ten temat (https://dietetica.com.pl/blog/bez-cisnienia-czyli-kiedy-porzadki-nie-wychodza-na-zdrowie-hydrokolonoterapia–fakty-i-mity-cz-2.html). Pracuje w środowisku uczelni medycznej co ułatwia możliwość konsultacji wątpliwości z praktykami i specjalistami z danej dziedziny. Kiedy spytałam lekarzy – wieloletnich praktyków, którzy codziennie wykonują zabiegi kolonoskopii,  jak często diagnozują kamienie kałowe u pacjentów – odpowiedzieli jednomyślnie – SPORADYCZNIE.

A tymczasem wierząc ulotkom, na tworzenie kamieni kałowych narażona jest większość z nas.

Rozwiejmy więc mity i określmy kto jest narażony na  tworzenie się kamieni kałowych?

– osoby z ciężką postacią zaparć a więc: osoby starsze (chore, leżące)

– osoby wyniszczone chorobami przewlekłymi

– osoby psychicznie chore zażywające duże dawki leków psychotropowych

– osoby z uszkodzonym rdzeniem kręgowym

Dlaczego tego typu dolegliwość nie jest powszechna ( na szczescie)?

Ponieważ ściana jelita grubego jest tak zbudowana (dwie warstwy mięśniówki), że występują  regularne skurcze mięśni przesuwające masy treści pokarmowej wzdłuż jelita. Budowa jelita grubego nie pozwala na zaleganie treści pokarmowych przez długi czas a aktywność skurczowa jelit przeciętnego człowieka jest na tyle wydolna że nie ma mowy  o zjawisku tworzenia kamieni kałowych.

Jeśli występują zaparcia, to często ich przyczyną są błędy w żywieniu. Te błędy trzeba diagnozować i korygować. Hydrokolonoterapia w tym zdecydowanie nie pomaga. Może natomiast dramatycznie  zmienić funkcjonowanie całego organizmu poprzez brutalne niszczenie mikroflory jelita grubego. Skala potencjalnego zła jest tu trudna do oszacowania. Spróbuje ją oszacować w następnym wpisie.

Reasumując – kamienie kałowe istnieją, ale ich wykorzystanie do reklamy hydrolokonoterapii jest marketingowym chwytem!

na podstawie: K. Borycka – Kiciak. Kosmos 59, 3-4.