Czy piwo może zastąpić sportowcowi wodę?
19970
post-template-default,single,single-post,postid-19970,single-format-standard,bridge-core-3.0.1,qodef-qi--no-touch,qi-addons-for-elementor-1.5.1,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode_grid_1200,side_menu_slide_from_right,qode-content-sidebar-responsive,qode-theme-ver-28.6,qode-theme-bridge,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-6.7.0,vc_responsive,elementor-default,elementor-kit-17645

Czy piwo może zastąpić sportowcowi wodę?

Czy piwo może zastąpić sportowcowi wodę?

Wśród zwolenników złotego trunku pytanie to może wzbudzić duży entuzjazm, jednak muszę na samym wstępie ugasić nadzieje piwoszy równie skutecznie, jak łyk zimnego piwa gasi pragnienie. Odpowiedź wydaje się być tylko jedna – nie. Hiszpańscy naukowcy jednak poddali pod wątpliwość tę tezę i postanowili ją sprawdzić na sportowcach.

Od początku – w krajach zachodnich przyjęło się, że po intensywnym wysiłku (np. praca fizyczna na budowie podczas upałów) często sięga się po piwo, które poza walorami orzeźwiającymi, wydaje się smaczniejsze w gronie znajomych. Piwo jest produktem fermentacji alkoholowej słodu, z wykorzystaniem odpowiednich szczepów drożdży, z dodatkiem wody i chmielu, które zawiera składniki odżywcze takie jak: węglowodany, witaminy z grupy B i część składników mineralnych. Czyli właściwie niewiele różni się składem od powszechnie stosowanych przez sportowców napojów izotonicznych. Istotną różnicą jest jednak zmniejszona ilość sodu i zawartość alkoholu – właściwości odżywcze są niwelowane. Po pierwsze podczas wysiłku, wraz z potem, w dużych ilościach wydalane są jony potasu. Po drugie alkohol może spowolnić nawodnienie organizmu poprzez zwiększoną diurezę.

Składniki Piwo typu Stout Piwo jasne Piwo bezalkoholowe Napój izotoniczny
Alkohol etylowy (g) 6,15 3,96 3,5 0
Energia (kcal) 67 42 34 32
Woda (g) 88,5 92,4 97,7 91,2
Węglowodany (g) 5.3 3,1 2,1 7,9
Wapń (mg) 11 8 10 0,8
Potas (mg) 92 37 34 22
Sód (mg) 11,5 4,4 7 24
Fosfor (mg) 33,5 55 20 1

Badaniu poddano szesnastu aktywnych fizycznie mężczyzn – ochotników. Polegało na wykonaniu ćwiczeń prowadzących do odwodnienia, w tym przypadku 1-godzinnego biegu na bieżni w gorącym laboratorium (35 stopni Celsiusza), po czym nawadniano ich wodą lub piwem (do 660ml) i wodą. Przed i po eksperymencie badano ochotnikom stężenie wybranych pierwiastków (potas, sód, wapń, fosfor, chlor oraz magnez), zmierzono kreatyninę w moczu (jako marker funkcjonowania nerek) oraz zmierzono intensywność diurezy. Nie stwierdzono żadnych różnic we wszelkich badanych parametrach pomiędzy obiema grupami, w związku z czym hiszpańscy naukowcy nie zauważyli negatywnych efektów spożywania umiarkowanej ilości piwa potreningowo. Należy jednak pamiętać, że słowo „umiarkowane” ma tutaj istotne znaczenie. To badanie zostało przeprowadzone jednorazowo, więc nie poznano długotrwałego efektu tego typu nawadniania organizmu. Dlatego szczególnie w okresie letnim, kiedy pokusa na zimne piwo jest większa, zachęcam do zachowania rozsądku i wybierania odpowiednich „nawadniaczy”, w których póki co prym wiodą woda i odpowiednie napoje izotoniczne.

Źródło: Jimenez-Pavon D., Cervantes-Borunda MS., Diaz L., Marcos A., Castilo MJ.; Effects of a moderate intake of Beer on markers of hydration after excercise in the heat: a crossover study; Journal of the International Society of Sport Nutriton (2015) 12:26.

​Autor: Zespół Dietetica